Kilka lat temu znajomy namówił mnie na regularne bieganie. Początkowo podchodziłem do tego sceptycznie, bo jakoś nigdy za bardzo nie lubiłem tego robić. Ale po kilku wspólnych biegach mocno się w to wczułem i teraz biegam już regularnie. Na tyle regularnie, że często muszę zmieniać buty do biegania, co skłoniło mnie z kolei to zastanowienia się nad jakimiś konkretnym rodzajem obuwia.
Buty z kolcami lekkoatletycznymi do biegania
Moje regularne biegnie po kilka razy w tygodniu spowodowało, że z czasem wręcz musiałem podwyższać sobie poziom trudności wydłużając odległości czy intensywność. Chciałem też spróbować bardziej terenowego biegania i może udziału w różnych maratonach. Zacząłem więc szukać odpowiednich butów, które pozwoliłyby mi się jeszcze bardziej rozwinąć. Wpadłem w końcu na kolce lekkoatletyczne. Słyszałem o nich już na początku mojej przygody z bieganiem, ale na tamten moment byłem początkujący i nie bardzo bym się do nich nadawał. Teraz to już całkiem inna historia. Pomyślałem, że dzięki nim bieganie stanie się jeszcze ciekawsze i pomoże mi jeszcze bardziej rozwinąć mięśnie nóg. Poza tym, w takich kolcach mógłbym lepiej sobie radzić w biegach terenowych na niepewnym podłożu. Jako że chciałem się rozwijać to nie widziałem innej drogi niż zamówienie sobie właśnie takich kolców i sprawdzenie ich na własnej skórze. Nowe buty miały mnie wepchnąć do wyższej ligi biegania.
Pierwsze kilka przebieżek w kolcach lekkoatletycznych to było takie sprawdzanie swoich możliwości i przyzwyczajanie się do czegoś zupełnie nowego. Jednak po kilku testach w końcu nabrałem wprawy i zacząłem regularnie biegać w nowym obuwiu. Naprawdę czuć różnicę do tego stopnia, że mam wrażenie iż dostałem drugą szansę na zakochanie się w bieganiu.